czwartek, 29 września 2011

Polędwiczki wieprzowe w sosie cebulowym z kaszą jaglaną

Nie wiem czy to tylko kwestia jesieni, czy wszystkich zmian które nadchodzą, ale od jakiegoś czasu moje zapotrzebowanie na tak zwane comfort food zdecydowanie wzrosło. Po plackach ziemniaczanych przyszła kolej na polędwiczki wieprzowe. Wiem, wiem: tradycyjne, domowe danie, nic nowego, pewne część z Was uzna, że nie nadaje się na bloga. No ale trudno, oto i bitki!

piątek, 23 września 2011

Swojskie placki ziemniaczane z koperkiem i imbirem

Klasyk, który chodził za mną od dłuższego czasu. Smak dzieciństwa. Uwielbiam wszystkie potrawy, które przygotowuje się na raty, na które trzeba razem  chwilę poczekać... Zawsze przypomina mi się wtedy zapach kuchni w moim rodzinnym domu, w której spędzało się godziny, siedząc wspólne przy stole w oczekiwaniu na kolejną partię placków czy naleśników, przygotowywanych przez mamę.


poniedziałek, 19 września 2011

Curry z dyni piżmowej i ananasa

Błyskawiczne danie, do przygotowania w 30 minut. Dynia piżmowa jest mączna i słodka, przypominała mi trochę w smaku pataty. Ma więcej miąższu i mniej pestek od tej okrągłej, wychodzi więc więcej dyni z dyni :). Doskonale pasuje do niej soczysty ananas (warto użyć świeżego), kremowe mleczko kokosowe i aromatyczna, lekko cytrynowa kolendra. Pierwsza osoba, której to curry przygotowałam po jednym kęsie wykrzyknęła: Ale to jest pyszne! Do dzieła więc :)



czwartek, 15 września 2011

Pikantny krem z dyni z imbirem i fetą

Dynia to piękne, przepyszne i zdrowe warzywo. Swojego czasu bardzo w Polsce zapomniane i występujące najczęściej pod postacią dyni w occie. Całe szczęście od paru lat dynia wraca do łask! W tym roku planuję wypróbować całą masę potraw z nią w roli głównej, ale sezon musiałam rozpocząć od tej zupy. Rozgrzewającej, kremowej, pachnącej...


czwartek, 8 września 2011

Placuszki z borówkami

W moim domu placuszki  tego typu noszą nazwę placki z niczego. Ale tak całkiem z niczego to one oczywiście nie są. Ich zaleta polega jednak na tym, że można prawie dowolnie modyfikować składniki, w zależności od tego co akurat mamy w lodówce  :) Jak nie borówki to jagody (mogą być mrożone) albo jabłka. Jak nie mleko to jogurt albo maślanka, albo kefir... Jak nie rozpuszczone masło to olej :) Doskonale sprawdzają się także na wyjazdach, bo nie trzeba korzystać z miksera by wymieszać składniki, wystarczy różdżka czy nawet widelec.



czwartek, 1 września 2011

Błyskawiczna drożdżówka ze śliwkami (bez wyrabiania)

Póki sezon na śliwki trwa, warto robić ciasta ze śliwkami. Ta drożdżówka to ulubiony przepis mojej mamy. Ale ostatnio przekonała się do niego także moja babcia, po dobrych 50 lat ręcznego wyrabiania ciasta drożdżowego! Drożdżówka jest pięknie wyrośnięta, mięciutka i puszysta. Nie muszę dodawać, że najlepiej smakuje spożywana na łonie natury, wprost z koca rozłożonego w cieniu wielkiej śliwy. Oczywiście śliwki możemy zastąpić innymi sezonowymi owocami, lub upiec drożdżówkę jedynie z rodzynkami czy zupełnie bez dodatków.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...